Scena nie do zapomnienia
Były pies policyjny położył uszy i położył nos na ziemi. To było coś czego Smith nigdy wcześniej nie widział. Nigdy wcześniej jego pies się tak nie zachowywał. Nigdy w każdym razie nie robił tego w ten sposób. Pies musiał się natknąć na coś wielkiego i wyją†kowego. Jak posąg jego wielkie łapy wcisnęły się w miękką ziemię. Stał i się kompletnie nie ruszał.

Scena do do zapomnienia
Co Kyle zobaczył
Czuł, że musi sprawdzić czemu jego pies tak bardzo skupia się na drzewie ale wiedział, że to będzie raczej coś złego. Z nerwów miał wilgotne dłonie i czuł przyspieszony puls. Gdyby nie zobaczył tego na własne oczy to nie uwierzyłby w to co jego pies znalazł a on zobaczył.

Co Kyle zobaczył
Coś było nie tak
Chodzili z Kylem co drugi dzień na spacer w te same rejony zanim się zorientowali, że coś jest z psem nie tak jak zbliża się do konkretnego miejsca. Był dziwny i zdenerwowany. Pies przypomniał sobie czasy kiedy pracował w policji i jego zadaniem było węszenie. Miał wyraźnie dawne odruchy z czasów gdy był zwierzęciem pracującym. Kyle był prawdziwym policyjnym bohaterem.

Coś było nie tak
Jego zmienione zachowanie
Wlaściciel był pewien, że coś jest naprawdę nie tak odkąd zachowanie Kyle’a zmieniało się natychmiast kiedy podchodził do jednego konkretnego miejsca. Wszystko było w porządku dopóki do niego nie dochodzili. Potem jednak nagle się zmieniał. Co mogłoby być tego przyczyną? Czy domyślacie się co pies wyczuwał?

Jego zmienione zachowanie
Kyle jeszcze nie skończył
Niemniej jednak coś było naprawdę nie tak. Kyle był w dwóch innych rodzinach przed Smithem. Dwie ostatnie wytrwały z nim tylko przez krótki czas ponieważ nie zrezygnował z funkcji psa policyjnego i musiał wciąż być w roli psa policyjnego. Nie umiał z tego zrezygnować. “Walczył” wciąż z przestępczością. I w tym wypadku Kyle z pewnością wykonywał swoją pracę detektywistyczną.

Kyle jeszcze nie skończył
Jeszcze nie skończył
Nie możemy naprawdę winić Kyle’a biorąc pod uwagę, że tak było jego całe życie zanim został adoptowany przez życzliwe rodziny które zdecydowały się go przyjąć jako psa domowego. Trudno jest psu przezwyciężyć lub całkowicie odejść od czegoś do czego byłeś przyzwyczajony przez całe swoje życie. I został wyszkolony aby to właśnie robić.

Jeszcze nie skończył
Delikatna dusza
Mocne strony psa Kyle’a tkwiły w zbieraniu śladów. Można powiedzieć, że przy całym jego doświadczeniu policyjnym był prawdziwym detektywem. Ale za to nie było w jego charakterze kiedy trzeba było być brutalnym. Nadal chroniłby swoją nową rodzinę przed wszystkimi. Był kochanym, potulnym psem który nie skrzywdziłby nawet muchy.

Delikatna dusza
Nowy właściciel
Kiedy Kyle miał swojego nowego właściciela – oficera Johna, ten rozpoczął szkolenie psa. Kyle szybko nauczył się być bardziej jak zwykły pies – beztroski i nie tylko “w pracy”. Cały czas również chronił swojego nowego właściciela. Jego nowy właściciel bardzo go kochał ale także szkolił tak aby pies był bardziej jak wszystkie inne psy.

Nowy właściciel
Pies serwisowy
To naprawdę wzruszające gdy pomyślimy, że niektóre zwierzęta są gotowe poświęcić swoje życie dla ludzi których kochają. Doskonałym tego przykładem jest Kyle. Chociaż wszyscy wiemy, że psy asystujące są szkolone w taki sposób aby pomagać ludziom to wciąż jest to niesamowite dla nas, że są w stanie robić dla nas coś takiego.

Pies serwisowy
Świetny duet
Psy policyjne normalnie patrokują z kilkoma policjantami teren czy miejsce zainteresowania służb, ale Kyle robił to Johnowi mimo, że nie był na służbie. Ta dwójka stworzyła fantastyczny zespół i łączyła ich szczególna relacja. John zaadoptował Kyle’a i to była chyba najlepsza decyzja jaką podjął. Bardzo kochał tego psa.

Świetny duet
Ich związek
Nic dziwnego gdy słyszy się, że Kyle nie zachowuje się tak samo wobec swojego nowego właściciela jak wobec innych ludzi z którymi przebywa. Jest to zrozumiałe biorąc pod uwagę, że jest przyzwyczajona do tego, że przez większość czasu ma obok siebie swojego najlepszego przyjaciela i to jemu na co dzień towarzyszy i ufa. Są naprawdę ze sobą bardzo związani. To dobrana para.

Ich związek
Rozstanie
Kiedy skończył się okres służby Kyle’a John chciał go zatrzymać ale nie mógł się nim opiekować kiedy był w pracy. Chciał zrobić to co najlepsze dla tego psa więc pozwolił Smithom go adoptować. Jednak oficer John z pewnością czuł się smutny, że Kyle już nie był z nim.

Rozstanie
To nie będzie to samo
Wszyscy wiemy, że rozstanie z kimś kogo kochałeś i z którym byłeś przez długi czas z pewnością jest dla każdego momentem łamiącym serce. Tak samo jest z Kylem i jego partnerem. Każdy musi być smutny kiedy jego partner i najlepszy przyjaciel go opuszcza. Przecież tęskni się za swoim najlepszym przyjacielem.

To nie będzie to samo
Marzenie każdego psa
Kyle i rodzina Smithów nawiązała więź głównie spacerując. W końcu wykonali o wiele więcej pracy niż wcześniej. Przez cały dzień chodzili po parkach. Ich dom znajduje się obok lasu na wsi. Dlatego jest to świetne miejsce dla psa. Psy kochają spacery i przebywać na łonie natury.

Marzenie każdego psa
Zabawa z nową rodziną
Mimo że Kyle i jego przyjaciel muszą być z dala od siebie z pewnych powodów to rodzina która go adoptowała dała mu miłość i wsparcie którego potrzebował. Wszyscy zajmowali się psem i go bardzo kochali. Pies tęsknił ale też był szczęśliwy ze swoją rodziną.

Zabawa z nową rodziną
Niespodziewane odkrycie
Ogromną korzyścią dla Kyle’a było to, że może szaleć po lesie. I Kyle znalazł coś szalejąc po lesie. Co takiego odkrył Kyle? Zaraz się dowiemy, bez względu na to w jak dużym szoku będziecie. Czy jesteście ciekawi co to jest? Co znalazł pies w lesie?

Niespodziewane odkrycie
Drastyczna zmiana
Jak zwykle rodzina rozpoczęła swój spacer po południu a Kyle cieszył się ze spaceru jak zawsze. Rodzina szła tak jak zawsze a potem Kyle wymusił na rodzinie aby iść w swoją stronę. Rodzina widziała, że pies rzeczywiście dziwnie się zachowywał. Ale ponieważ jest to żywe stworzenie to rodzinę to nie dziwiło.

Drastyczna zmiana
Nie jak zwykle
Rodzina zastanawiała się dlaczego Kyle zaproponował nową trasę na swój spacer. Myśleli, że Kyle nie zachowuje się jak zwykle i coś może być nie tak. Niemniej jednak nadal podążali za nim nie wiedząc nawet dokąd ich poprowadzi. Myśleli, że pies po prostu lubi tę trasę i dlatego nią idzie.

Nie jak zwykle
Dziwne zachowanie
Od tak dawna Kyle nie opuścił miasta. Lubił codzienne spacery po lesie ze swoją nową rodziną ale dzisiaj miało się zdarzyć coś innego – coś czego się nie spodziewali. To było tak jakby coś się nagle działo a Kyle zaczął się nagle zmieniać. Nie mieli pojęcia dlaczego pies się tak zachowuje.

Dziwne zachowanie
Dziwne zachowanie
Po chwili Kyle zaczął się naprawdę dziwnie zachowywać. Bardzo się uspokoił się i szedł bardzo spokojnie. Mimo wszystko był zadowolony ze spaceru gdyż machał ogonem i podskakiwał w czasie spaceru po lesie. Kiedy był jeszcze w służbie wiedzieli, że nie miał tyle luzu w ciągu dnia pracy.

Dziwne zachowanie
Stare zwyczaje
Jego dawne zwyczaje z czasów policyjnych się objawiły gdy pies zaczął iść z nosem przy ziemi podążając szlakiem rozpoznawalnym tylko dla niego. Rodzina próbowała przywołać go z powrotem do siebie ale może zbyt dużo konkretnego zapachu zwróciło jego uwagę. Pies nie mógł oderwać nosa od ziemi i kompletnie oszalał.

Stare zwyczaje
Pies policyjny na służbie
Zdecydowanie ten rodzaj zachowania do którego Kyle był szkolony wcześniej aby zostać psem przewodnikiem nigdy nie zniknie. To naturalne, że zachowuje się w taki sposób gdy coś przykuje jego uwagę. Takie psy na zawsze już są w pewnym sensie w pracy.

Pies policyjny na służbie
Znajdowanie zapachu
Nie było niczym niezwykłym, że pies czasami trząsł się o nadmiaru zapachów na spacerach. Kyle często czuł wszelkiego rodzaju dzikie zwierzęta kiedy był na spacerach. Kiedyś na przykład zauważył czyjeś stare ubrania. Gdy Kyle ma coś do znalezienia zawsze to znajdzie. Jest naprawdę świetnie przeszkolony.

Znajdowanie zapachu
Zapach denerwował go
Ale zapach który rozpoznał tym razem wydawał się dla niego bardzo stresujący. Tego psa rodzina nigdy wcześniej takiego nie widziała.To z pewnością była dla psa poważna sprawa. Na pewno cokolwiek znalazł Kylesprawiło, że wrócił do swoich dawnych zwyczajów i szalał od tego zapachu który czuł.

Zapach denerwował go